Intymne problemy kobiet – nadżerka szyjki macicy
„Być kobietą, być kobietą…” – jak mówią słowa popularnej piosenki z lat 70. Zna je chyba każdy, ale, czy wiemy, co tak naprawdę znaczą? Kobiecość to nie tylko piękno, delikatność i zaradność życiowa, to też uciążliwe miesiączki, bolesne porody, trudne macierzyństwo i…choroby ginekologiczne. W natłoku obowiązków zapominamy o czyhającym niebezpieczeństwie. Zdajemy się nie dostrzegać sygnałów, jakie wysyła nam nasze własne ciało. Jednym z najczęstszych schorzeń ginekologicznych jest nadżerka szyjki macicy. Co to za choroba? Jak się ją leczy i diagnozuje?
Nadżerka szyjki macicy – statystycznie ma ją co czwarta kobieta!
Najczęściej rozwija się między 25. a 35. rokiem życia. W zależności od przyczyny i mechanizmu powstania można wyróżnić nadżerkę prawdziwą oraz rzekomą (ektopię). Nadżerka prawdziwa oznacza ubytek nabłonka pokrywającego szyjkę macicy. Powstaje najczęściej na skutek urazu mechanicznego, przebytej infekcji, zmian zanikowych w obrębie nabłonka spowodowanych niedoborem estrogenów, ciąży oraz poronień. Może być także następstwem zmian przedrakowych albo zaawansowanego już procesu nowotworowego. Nadżerkę prawdziwą często utożsamia się z ektopią, czyli tzw. nadżerką rzekomą. Tymczasem są to tak naprawdę dwa odrębne schorzenia, w których powstaniu uczestniczą inne mechanizmy.
Z ektopią mamy do czynienia wtedy, gdy nabłonek wyścielający kanał szyjki macicy wydostaje się na jej tarczę. Skomplikowane? Już wyjaśniamy, o co chodzi. Mianowicie tarczę pochwowej części szyjki macicy pokrywa nabłonek wielowarstwowy płaski, z kolei kanał szyjki macicy wyścielony jest nabłonkiem jednowarstwowym walcowatym. W różnych okresach życia kobiety granice pomiędzy jednym i drugim nabłonkiem ulegają zmianie. Przed wystąpieniem pierwszej miesiączki znajduje się ona głęboko w kanale szyjki, stopniowo przesuwając w stronę pochwy. Od momentu wejścia w okres rozrodczy, aż do jego zakończenia granica nabłonków powinna być zlokalizowana pomiędzy kanałem a tarczą szyjki. Bywa jednak, że wysunie się za bardzo i zacznie na tę tarczę nachodzić – i to właśnie wtedy mamy do czynienia z nadżerką rzekomą, inaczej nazywaną ektopią.
Jak objawia się nadżerka?
Najczęściej w ogóle się nie objawia. Lekarz diagnozuje ją przypadkiem w trakcie rutynowego badania ginekologicznego. Najczęściej nie oznacza jednak, że zawsze. Nadżerka może dawać subtelne objawy, które wychwycimy, jeśli tylko będziemy uważnie obserwować swój organizm. Mogą to być np. plamienia międzymiesiączkowe, bóle podbrzusza i w okolicy krzyżowo-lędźwiowej oraz upławy o przykrym zapachu i białawym, żółtawym lub zielonkawym zabarwieniu. Poza standardowym badaniem ginekologicznym diagnostyka nadżerki obejmuje także cytologię oraz tzw. kolposkopię. Jest to krótkie i nieinwazyjne badanie, które pozwala dokładnie obejrzeć poszczególne narządy kobiecego układu rozrodczego: pochwę, srom jak i szyjkę macicy.
Przeczytaj też: Kobiecość pod ochroną: pałeczki kwasu mlekowego
Czy nadżerki trzeba się bać?
Nie, nadżerka nie jest szczególnie groźną chorobą, zazwyczaj nie wpływa na płodność ani przebieg ciąży. Niemniej jednak jeśli kobieta planuje zajść w ciążę lub już w niej jest, to powinna poinformować o niej swojego lekarza. Hormony ciążowe mogą bowiem zmienić charakter nadżerki, która rozwinie się np. w polipa albo zacznie podkrwawiać, co kobieta zinterpretuje jako poronienie. Dlatego też nadżerkę warto wyleczyć jeszcze przed poczęciem dziecka. Robi się to na kilka sposobów, a dobór metody uzależniony jest o wielkości nadżerki, wieku kobiety, występujących u niej dolegliwości oraz tego, czy planuje potomstwo. Mając na uwadze wszystkie te czynniki, lekarz może zaproponować jedno z kilku dostępnych rozwiązań.
Nadżerkę można wymrozić…
Kriokoagulacja to zabieg polegający na wymrożeniu nadżerki przy użyciu ciekłego azotu. Lekarz przykłada do nadżerki końcówkę aparatu, z którego wypływa ciekły azot (o temperaturze -160 lub -180 st. C). Zabieg ten jest bezbolesny i trwa zaledwie kilka minut, jednak szyjka macicy może goić się nawet przez kilka tygodni.
Nadżerkę można wypalić…
Jest to tzw. elektrokoagulacja, czyli zabieg, w którym nadżerka jest wypalana przy pomocy iskry elektrycznej. Choć metoda ta daje dobre efekty, może powodować powikłania, np. w postaci blizny, która doprowadzi do zwężenia kanału szyjki macicy.
Nadżerkę można potraktować specjalną substancją chemiczną
Preparat przykłada się do nadżerki, która po pewnym czasie znika. Zabieg trzeba jednak powtarzać, a szyjka macicy tak jak przy kriokoagulacji może goić się nawet przez kilka tygodni.
Niewielkie nadżerki leczy się także przy pomocy specjalnych globulek i tabletek dopochwowych oraz fotokoagulacji, w której zmiany likwiduje się przy pomocy fal świetlnych. Warto dodać, że niezależnie od wybranego sposobu leczenia, jego cel jest jeden – zlikwidować nadżerkę, by w jej miejscu mógł narosnąć nowy, prawidłowy nabłonek.
Może Cię zainteresować: Poskromienie złośnicy podczas…PMS
Podsumowując, nadżerka jest jednym z najczęstszych schorzeń ginekologicznych wśród kobiet w wieku rozrodczym. Mimo że nie stanowi większego zagrożenia dla zdrowia, trzeba ją obserwować, a razie potrzeby także wyleczyć. Nadżerki usuwa się obecnie kilkoma metodami – poprzez ich wymrożenie, wypalenie albo zastosowanie specjalnych substancji chemicznych.