Parkinson – choroba drżących rąk: objawy, diagnostyka, leczenie
Choć choroba Parkinsona nie jest chorobą śmiertelną, to potrafi znacznie obniżyć jakość życia chorego. Statystycznie cierpi na nią ok. 10 mln osób na całym świecie. Schorzenie to upośledza funkcjonowanie układu nerwowego i głównie kojarzy się nam z drżeniem rąk oraz spowolnieniem ruchów. Jak się za chwilę przekonasz, nie są to jednak jedyne objawy choroby Parkinsona. Co jeszcze warto o niej wiedzieć?
Choroba Parkinsona jest chorobą neurodegeneracyjną
Oznacza to, że w jej przebiegu dochodzi do stopniowego i nieodwracalnego uszkodzenia neuronów, czyli komórek nerwowych. Nieodwracalnego, ponieważ komórki nerwowe nie mają zdolności do regenerowania się. W chorobie Parkinsona chodzi konkretnie o zanik neuronów dopaminergicznych, odpowiedzialnych za wytwarzanie dopaminy. Substancja ta kontroluje wiele bardzo ważnych funkcji w organizmie człowieka, takich jak: napięcie mięśni, koordynacja ruchowa czy funkcje poznawcze.
Wciąż nie znamy dokładnej przyczyny choroby Parkinsona
Mimo wielu lat badań wciąż nie mamy pełnej wiedzy na temat mechanizmów wywołujących śmierć komórek nerwowych w chorobie Parkinsona. Statystycznie nieco częściej występuje ona u mężczyzn po 60. roku życia. Jednak nie oznacza to, że kobiety i osoby młodsze nie chorują. Występowanie choroby Parkinsona w młodym wieku wskazuje na udział czynników genetycznych. Przypuszcza się, że znaczenie mogą mieć też przebyte w przeszłości choroby infekcyjne, urazy, udary, choroby mózgu (np. nowotwór) oraz wpływ środowiska. Są to jednak wyłącznie przypuszczenia, bo udziału powyższych czynników w rozwoju choroby Parkinsona do tej pory nie udało się ostatecznie potwierdzić.
Choroba Parkinsona to nie tylko drżenie rąk!
Drżenie rąk jest tylko jednym z najbardziej charakterystycznych objawów choroby Parkinsona, ale nie jedynym! Drżenie dotyczy zazwyczaj tylko jednej ręki. Ponadto pojawia się, gdy ta pozostaje w spoczynku (tzw. drżenie spoczynkowe), natomiast ustępuje w trakcie wykonywania ruchów.
Poza jednostronnym drżeniem ręki u osób cierpiących na chorobę Parkinsona obserwuje się także:
- spowolnienie ruchowe
- sztywność mięśni
- specyficzny chód (szurający, drobnymi kroczkami)
- bezsenność
- depresję
- stany lękowe
- zaburzenia węchu (osłabienie lub całkowita utrata)
- zaburzenia mowy
- częste oddawanie moczu
- zaburzenia pamięci i koncentracji
- zaparcia
We wczesnym stadium choroby objawy te mogą być dość subtelne. Niestety wraz z postępującym zanikiem komórek nerwowych i co za tym idzie coraz znaczniejszym niedoborem dopaminy, dolegliwości nasilają się.
Diagnoza stawiana wyłącznie na podstawie objawów
W diagnostyce choroby Parkinsona ani badania obrazowe (TK, MRI), ani laboratoryjne nie znajdują zastosowania. Rozpoznanie stawiane jest przez neurologa wyłącznie na postawie występujących u pacjenta objawów. Lekarz przeprowadza bardzo dokładny wywiad medyczny oraz ocenia postawę ciała i chód pacjenta.
Czytaj też: Demencja starcza czy już Alzheimer – jak to rozróżnić?
Lewodopa „złotym standardem” w leczeniu choroby Parkinsona
Na chorobę Parkinsona nie ma lekarstwa. Przy pomocy dostępnych preparatów możemy jednak łagodzić jej objawy, zwiększając tym samym komfort życia chorego. „Złotym standardem” w leczeniu choroby Parkinsona jest lewodopa, środek chemiczny będący prekursorem dopaminy, a więc substancji, której brakuje w mózgu. Zażywanie lewodopy pozwala uzupełnić jej niedobory, co skutkuje poprawą stanu zdrowia chorego. Trzeba jednak pamiętać, że lewodopa nie jest lekiem idealnym. Organizm reaguje na niego tylko przez pewien czas. Im bardziej zaawansowane stadium choroby, tym słabsza odpowiedź na leczenie. Dlatego tak ważne jest, aby pacjent możliwie najwcześniej rozpoczął przyjmowanie lewodopy. Okres, w którym leki dopaminergiczne działają najskuteczniej nazywany jest niekiedy „miodowym miesiącem” i trwa on ok. 5 lat.
W bardziej zaawansowanych stadiach choroby, gdy leczenie samą lewodopą przestaje być skuteczne, lekarz może zaproponować inną formę leczenia, np.:
- Głęboką stymulację mózgu (ang. Deep Brain Stimulation) – metoda ta polega na elektrycznej stymulacji określonych obszarów mózgu przy pomocy wszczepionych wcześniej pod skórę elektrod. Celem takiego leczenia jest złagodzenie objawów.
- Terapię infuzyjną – metodę tę stosuję się u pacjentów, którzy wcześniej dobrze reagowali na lewodopę, ale z powodu postępu choroby, nie jest już ona wystarczająco skuteczna. W terapii infuzyjnej lewodopę podaje się więc z inną substancją – karbidopą – która pozwala zwiększyć skuteczność leczenia oraz zmniejszyć ilość działań niepożądanych. Prepatat lewodopa/karbidopa ma najczęściej postać dojelitowego żelu podawanego przez stomię.
Ogromne znaczenie ma także dieta…
Wiadomo, że dietą nie wyleczymy choroby Parkinsona, ale dzięki odpowiednim nawykom żywieniowym chory może dłużej utrzymać się w dobrej kondycji. Codzienny jadłospis osoby z Parkinsonem powinien być dobrze zbilansowany, ubogi w wysokoprzetworzone produkty, za to bogaty w warzywa, owoce, produkty pełnozierniste oraz orzechy. Bardzo ważna jest również właściwa podaż białka. Jego nadmiar w diecie może bowiem zmniejszać działanie lewodopy. Jak w każdej diecie, tak i w diecie osób cierpiących na chorobę Parkinsona, kluczowe jest również odpowiednie nawodnienie organizmu. Chorym zaleca się wypijanie ok. 2 litrów płynów dziennie.
Reasumując, choroba Parkinsona jest chorobą neurodegeneracyjną, która prowadzi do stopniowego zaniku komórek nerwowych w mózgu. Najbardziej charakterystycznym objawem tego schorzenia jest spoczynkowe drżenie ręki. Jednak chorzy borykają się także z wieloma innymi objawami. Na dzień dzisiejszy chorobę Parkinsona leczy się wyłącznie objawowo przy pomocy lewodopy. Wczesne wdrożenie leku pozwala jednak poprawić komfort życia chorego.