Zadzwoń 32 506 50 85 
Od 28 marca bez maseczek, kwarantanny i izolacji!
Minister Zdrowia Adam Niedzielski ogłasza zniesienie obowiązku noszenia maseczek, nakładania izolacji oraz kwarantanny od 28 marca br. Czy to oznacza, że koronawirus nareszcie odpuścił? Poluzowanie obostrzeń ma związek ze spadającą liczbą zakażeń i hospitalizacji w ostatnim czasie. „Nadszedł moment, w którym należy traktować wirusa jako jedną z chorób, które po prostu istnieją w naszym otoczeniu” – podkreślił kilka dni temu Niedzielski.
Gdzie do tej pory musieliśmy zakładać maseczki?
Lista miejsc, w których dotychczas mieliśmy obowiązek zasłaniania ust i nosa była dość długa. Obejmowała bowiem:
- pojazdy komunikacji publicznej (autobusy, tramwaje, pociągi);
- sklepy i galerie handlowe;
- salony kosmetyczne i fryzjerskie, salony tatuażu;
- budynki administracji publicznej;
- placówki kulturalne (kina, teatry itp.);
- placówki ochrony zdrowia (szpitale, przychodnie);
- placówki oświatowe (szkoły, uczelnie);
- kościoły;
- niektóre zakłady pracy.
Zniesienie obostrzeń – już od najbliższego poniedziałku!
Od 28 marca br., czyli od najbliższego poniedziałku, w ww. miejscach zakrywanie ust i nosa nie będzie już konieczne. Wyjątek stanowią podmioty lecznicze, w tym szpitale i przychodnie – tam nadal będzie obowiązywało noszenie maseczek. Niedzielski rekomenduje także zakrywanie twarzy w dużych skupiskach ludzkich oraz apeluje o rozwagę. To jednak nie wszystko. Zniesiony zostaje także obowiązek izolacji oraz kwarantanny dla współdomowników i osób wjeżdżających do Polski. Chorzy z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa będą musieli poddać się samoizolacji, ale już bez nadzoru sanepidu. Chyba, że ten odnotuje lokalne ogniska zakażeń. Wówczas wciąż będzie posiadał uprawnienia do nakładania kwarantanny oraz izolacji. Skąd takie decyzje Ministra Zdrowia?
Za znoszeniem obostrzeń przemawiają statystyki
Dane epidemiologiczne z ostatnich tygodni rzeczywiście napawają optymizmem. Liczba zakażonych sukcesywnie spada, podobnie jak liczba zgonów. Szpitale nie są już tak obciążone pacjentami covidowymi, jak miało to miejsce w poprzednich falach. Prawdopodobnie to zasługa samego wirusa, którego celem nie jest pozbawienie życia jak największej liczby osób, a jak najszybsze rozprzestrzenianie się w otoczeniu. Kolejne warianty wirusa SARS CoV-2 wydają się to potwierdzać. Omikron okazał się wariantem dużo mniej niebezpiecznym niż jego poprzednicy – Alfa, Beta, Gamma czy Delta. Z drugiej strony od początku wykazywał wyższą transmisyjność niż wcześniejsze mutacje oraz większą odporność na szczepionki. Obecnie aż 70% wszystkich zakażeń koronawirusem to zakażenia właśnie wariantem Omikron, konkretnie jego podwariantem BA.2. Mimo to Ministerstwo nie przewiduje znacznego wzrostu liczby zakażeń w okresie wiosennym oraz letnim.
Niedzielski decyzję Ministerstwa umotywował także faktem, że takie kraje jak Niemcy czy Wielka Brytania zdecydowały się znieść obowiązek noszenia maseczek, mimo że w ostatnich tygodniach obserwuje się tam wyraźny wzrost zakażeń wspomnianym podwariantem. Podkreślił, że przyspieszenie epidemiczne w krajach Europy Zachodniej, nie przełożyło się na nasz region. W Polsce obserwuje się bowiem stabilizację liczby zakażeń i nie wygląda na to, aby sytuacja miała w najbliższym czasie ulec zmianie. Mowa jednak o okresie wiosenno-letnim. Wrzesień wciąż pozostaje pod znakiem zapytania. Ministerstwo Zdrowia zastrzega, że cały czas monitoruje sytuację i nie wyklucza powrotu do obostrzeń, jeśli zaobserwuje wzrost zachorowań.
Zmiany w polityce testowania
Od 1 kwietnia testy będą wykonywane wyłącznie na zlecenie lekarskie, jednak w ramach tego zlecenia pozostaną bezpłatne. Gdy wynik testu okaże się pozytywny, lekarz zadecyduje o wystawieniu zwolnienia lekarskiego.
Szczepienia wciąż rekomendowane
Ministerstwo Zdrowia wciąż podkreśla jednak potrzebę szczepień, jako skutecznej broni przeciw COVID-19. „Robiliśmy podsumowanie dotyczące całego okresu epidemii, to w całym okresie epidemii ten odsetek zgonów osób niezaszczepionych osiąga nawet 90 proc., jeżeli zmniejszamy sobie te okresy i patrzymy na ostatnie miesiące, to jest to 70-60 proc., ale jest to zdecydowana większość” – podkreślił podczas czwartkowej konferencji Adam Niedzielski.
Eksperci zalecają ostrożność
Część ekspertów podchodzi sceptycznie do decyzji Ministerstwa, uważając, że jest zdecydowanie za wcześnie na znoszenie obostrzeń. Bo choć tempo szerzenia się pandemii rzeczywiście zwolniło, to nie możemy jeszcze mówić o jej końcu. Przesadny optymizm jest więc niewskazany. Tym bardziej teraz, gdy przez Polskę przetoczyła się fala uchodźców z Ukrainy – kraju o dość niskim poziomie wyszczepialności na tle innych europejskich państw.
Test PCR lub antygenowy potwierdził u Ciebie COVID-19? Umów się na wideokonsultację w aplikacji holsäAPP www.holsaapp.pl lub konsultację z lekarzem POZ w Centrum Medycznym holsäMED.
Zadzwoń: 32 506 50 85
Napisz: info@holsaMED.pl
