Zadzwoń 32 506 50 85 
Czy wada wzroku jest wskazaniem do cięcia cesarskiego?
Jesteś w ciąży i masz stwierdzoną wadę wzroku? Zastanawiasz się, czy jest ona wskazaniem do cięcia cesarskiego? Odpowiedzi na to pytanie udzieli Ci jedynie okulista. Dlatego, jeśli masz jakiekolwiek problemy z narządem wzroku, powinnaś udać się do niego na konsultację.
Ciąża to czas, kiedy warto zadbać o swoje oczy!
W czasie ciąży dochodzi bowiem do wzrostu stężenia hormonów, które mogą mieć niekorzystny wpływ na narząd wzroku. Przyszłe mamy często zgłaszają pogorszenie ostrości widzenia, suchość oczu czy nadwrażliwość na światło. U wielu przyszłych mam występuje również nietolerancja na szkła kontaktowe. Objawy te mają najczęściej charakter przejściowy i ustępują niedługo po narodzinach dziecka.
Czy każda wada wzroku będzie wskazaniem do cięcia cesarskiego?
Odpowiedz na to pytanie brzmi: NIE. Tak naprawdę tylko u niektórych kobiet z wadą wzroku ciążę rozwiązuje się drogą cięcia cesarskiego. Nie zmienia to jednak faktu, że każda ciężarna, u której występują jakieś problemy ze wzrokiem, powinna przejść konsultację okulistyczną. Lekarz przeprowadza wtedy badanie wzroku, mierzy ciśnienie wewnątrzgałkowe oraz ocenia stan siatkówki oka. Dopiero na tej podstawie ustala, czy kobieta może rodzić siłami natury. No dobrze, w takim razie, jakie schorzenia narządu wzroku będą wskazaniem do „cesarki”?
Cięcie cesarskie a wady wzroku – co na to PTGiP?
Wykaz problemów okulistycznych będących wskazaniem do cesarskiego cięcia znajdziemy w Rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczących cięcia cesarskiego z 2018 roku. Ze względu na większe ryzyko powikłań okulistycznych w następstwie porodu, cesarskie cięcie powinno być wykonywane w przypadku występowania:
- Retinopatii cukrzycowej proliferacyjnej
- Krótkowzroczności z neowaskularyzacją podsiatkówkową
- Zaawansowanej jaskry z zaawansowanymi ubytkami w polu widzenia
- Zaawansowanego lub ostrego stożka siatkówki
- Stanów pooperacyjnych gałki ocznej
- Ślepoty korowej oraz surowiczego odwarstwienie siatkówki w przebiegu stanów rzucawkowych
- Nagłych stanów okulistycznych
Jak widać, sama krótkowzroczność i nadwzroczność nie jest wystarczającym wskazaniem do cięcia cesarskiego, choć przez lata pokutowało takie przeświadczenie. Obawiano się, że pod wpływem wysiłku w trakcie porodu, wada wzroku może się pogłębić. Nigdy jednak nie potwierdzono tej teorii. Obecnie ciążę rozwiązuje się drogą cesarskiego cięcia tylko w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w obrębie siatkówki, gdy istnieje ryzyko, że dojdzie do jej odwarstwienia. Czasem poza krótkowzrocznością dodatkowo występuje jeszcze tzw. neowaskularyzacja podsiatkówkowa, polegająca na tworzeniu się dodatkowych naczyń pod siatkówką. Jedynie w takim przypadku krótkowzroczności lekarz może zdecydować, że poród odbędzie się poprzez cesarskie cięcie. Chorobą, która może być wskazaniem do cięcia cesarskiego jest natomiast zaawansowana jaskra. Głównym czynnikiem jej rozwoju jest wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego. Tymczasem w trakcie skurczów porodowych takie wzrosty również mogą mieć miejsce, co będzie sprzyjało pogłębieniu choroby.
Dowiedz się więcej: Ciąża i poród z wadą wzroku – jak przebiega?
Kiedy jeszcze cesarskie cięcie jest niezbędne?
Zacznijmy od tego, że istnieją dwa rodzaje cięcia cesarskiego – planowane, czyli takie, o którym wiadomo, że się odbędzie jeszcze przed porodem, oraz nagłe, czyli cięcie cesarskie, o którym lekarz decyduje już w trakcie trwania akcji porodowej. Jeśli natomiast chodzi o wskazania do cięcia cesarskiego, to dzieli się je na położnicze i pozapołożnicze. Do pierwszej grupy zaliczmy między innymi brak postępu porodu, nieprawidłowe ułożenie płodu, zagrażającą zamartwicę płodu, a w niektórych przypadkach ciążę bliźniaczą / mnogą. Wskazania okulistyczne będą zaliczały się do drugiej z wymienionych grup, tak samo jak niektóre choroby kardiologiczne, neurologiczne czy ortopedyczne.
Cięcia cesarskie w Polsce – jak wyglądają statystyki?
W Polsce cięciem cesarskim rozwiązuje się przeszło 43% ciąż! Pod tym względem zajmujemy jedno z pierwszych miejsc w Europie. Tymczasem trzeba pamiętać, że cesarskie cięcie jest tak naprawdę poważną operacją. Przede wszystkim wiąże się z ryzykiem powikłań i bolesną rekonwalescencją. Ponadto po zabiegu pozostaje nieestetyczna blizna. Pojawia się więc pytanie…
Skąd tak duża liczba „cesarek” w naszym kraju?
Wynika ona m.in. z rozwoju medycyny. Dzięki badaniom USG i diagnostyce prenatalnej jesteśmy w stanie wykrywać nieprawidłowości u płodu i matki, które mogłyby utrudnić poród siłami natury. W efekcie na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci liczba zgonów wśród kobiet rodzących oraz ich dzieci znacznie się obniżyła.
Od 2015 roku każdej rodzącej kobiecie przysługuje prawo do bezpłatnego znieczulenia zewnątrzoponowego. Teoretycznie, bo w wielu polskich szpitalach tego prawa się po prostu nie przestrzega. W obawie przed bólem porodowym kobiety wolą wiec zawczasu postarać się o „cesarkę”. Wielu lekarzy jest zdania, że gdyby znieczulenie zewnątrzoponowe było dostępne w większej liczbie placówek, odsetek porodów rozwiązywanych cesarskim cięciem byłby o wiele mniejszy.
Reasumując, nie każda kobieta w ciąży z wadą wzroku kwalifikuje się do cesarskiego cięcia. Istnieje jednak pewna grupa schorzeń okulistycznych, które rzeczywiście będą wskazaniem do „cesarki”. Dlatego w trakcie ciąży warto skonsultować się z okulistą, który na podstawie badań ustali, jak powinien przebiegać poród.
