Zadzwoń 32 506 50 85 
Ciemieniucha – czym jest i jak dbać o skórę głowy dziecka?
Żółte łuski pokrywające główkę dziecka, zwane potocznie ciemieniuchą, to problem, z którym boryka się wielu rodziców. Skąd się biorą? Są objawem fizjologicznym? Świadczą o alergii? A może to efekt błędów w pielęgnacji niemowlęcia? No i wreszcie jak radzić sobie z ciemieniuchą? Jeśli chcesz znać odpowiedzi na wszystkie te pytania, zapraszamy do lektury!
Żółte łuski na główce dziecka? To nie alergia!
Ciemieniucha to rodzaj łojotokowego zapalenia skóry, które pojawia się najczęściej niedługo po narodzinach. Jest rezultatem nadmiernego działania znajdujących się na skórze głowy dziecka gruczołów łojowych. Dlaczego tak się dzieje? Nie do końca wiadomo. Przypuszcza się, że gruczoły łojowe pracują intensywniej pod wpływem wydzielanych przez mamę hormonów, które jeszcze przez pewien czas po porodzie krążą w organizmie dziecka. Nadmiar łoju (sebum) zasycha na skórze i w połączeniu ze złuszczonymi komórkami naskórka, tworzy żółtawe łuski albo płatki. Lokalizują się one głównie w okolicy ciemienia, stąd jej nazwa. Jak widzisz ciemieniucha, nie jest więc alergią, nie wynika też z błędów pielęgnacyjnych. Jest objawem fizjologicznym, który w mniejszym lub większym stopniu dotyczy większości niemowląt. Stopień nasilenia ciemieniuchy może być bardzo różny. U niektórych maluchów ma ona postać malutkich kropeczek czy plamek, u innych pokrywa niemal całą głowę, tworząc skorupkę. Na szczęście zmiany te nie bolą ani nie swędzą dziecka.
Ciemieniucha – dlaczego należy z nią walczyć?
Fakt, że ciemieniucha nie daje dolegliwości oraz mija samoistnie w okolicach 3. miesiąca życia dziecka, kiedy praca gruczołów łojowych normuje się, a matczyne hormony znikają z organizmu, nie oznacza, że nic nie należy z nią robić. Żółte łuski powinno się usuwać, choćby dlatego, że pokryta nią skóra głowy gorzej oddycha. Ponadto, choć ciemieniucha nie jest zakaźna, to jeśli ją zaniedbamy, może rozprzestrzenić się na inne części ciała. Mało tego! Nieleczona może doprowadzić do stanu zapalnego skóry głowy, a także do problemów z włosami, np. nadmiernego ich wypadania. Jak zatem skutecznie pozbyć się ciemieniuchy?
Twoje dziecko ma ciemieniuchę? Wyczesz ją!
Dosłownie! Kup specjalną szczoteczkę dla niemowląt z miękkim włosiem i zacznij delikatnie wyczesywać żółtawe łuski. Jest to podstawowa i zarazem najskuteczniejsza metoda radzenia sobie z ciemieniuchą. Zapytasz: A co z natłuszczaniem? Czy to przypadkiem nie lepszy sposób? Owszem, główkę dziecka można natłuszczać specjalnymi, przeznaczonymi do tego celu preparatami albo oliwką, np. oliwą z oliwek lub olejem kokosowym. Następnie na taką naoliwioną główkę najlepiej nałożyć bawełnianą czapeczkę i poczekać aż łuski nieco zmiękną. Dzięki temu dużo łatwiej je późnej wyczesać. Po dokładnym wyczesaniu ciemieniuchy pozostaje umyć głowę dziecka delikatnym szamponem przeznaczonym dla niemowląt.
Przeczytaj też: Żółtaczka noworodkowa – fizjologia czy patologia?
Innym sposobem jest peeling z rozmoczonych w wodzie płatków owsianych bądź otrębów pszennych. Tak przygotowaną papkę wystarczy nałożyć na głowę dziecka tuż przed kąpielą. Zadziała ona zmiękczająco na naskórek i trochę go zetrze.
Walka z ciemieniuchą może trwać nawet kilka tygodni, dlatego rodzic musi uzbroić się w cierpliwość. Opisane wyżej zabiegi trzeba powtarzać. Ponadto ciemieniucha lubi nawracać i wtedy kurację trzeba zaczynać od nowa. O czym jeszcze warto pamiętać?
Poza regularnym natłuszczaniem, wyczesywaniem łusek i myciem skóry głowy dziecka, warto pamiętać, by:
- nie zdrapywać ani nie usuwać łusek siłą – może to być dla dziecka bolesne i uszkodzić jego delikatną skórę;
- nie przegrzewać dziecka – pot tylko spotęguje łuszczenie się skory;
- nie wystawiać dziecka na działanie promieni UV, które nasilać ciemieniuchę;
- w przypadku nasilonych zmian stosować dostępne w aptekach preparaty przeznaczone do zwalczania ciemieniuchy – znajdziesz je w postaci kremów, sprayów czy szamponów.
A gdy ciemieniucha nie ustępuje…
Trzeba już udać się do pediatry lub dermatologa dziecięcego. Zwłaszcza jeśli zmiany pojawiają się także poza skórą głowy, np. na szyi, pod pachami, za uszami, nad brwiami czy na nosie. Niepokojącym symptomem powinno być także zaczerwienienie skóry głowy, obrzęk oraz obecność sączących się wykwitów. W takich sytuacjach lekarz może przepisać dziecku silniejsze leki albo zasugerować diagnostykę w kierunku alergii lub atopowego zapalenia skóry.
