USUWANIE SZWÓW
Jeśli szwy wykorzystane w trakcie operacji, nie są rozpuszczalne, trzeba je usunąć. Trwa to dosłownie chwilkę i jest w zasadzie bezbolesne. O tym, kiedy szwy nadają się do wyciągnięcia decyduje lekarz – na podstawie wyglądu rany pooperacyjnej oraz tempa jej gojenia się.
To jak szybko goi się rana zależy z kolei od takich czynników, jak genetyka, choroby ogólnoustrojowe czy zażywane leki. Znacznie będzie miała oczywiście również wielkość i umiejscowienie rany.
JAK WYGLĄDA USUWANIE SZWÓW?
Szwy zawsze należy usuwać w wyznaczonym przez lekarza terminie. Zwykle wyciąga się je po ok. 5 -14 dniach od ich założenia. Wszystko zależy od wielkości rany, jej umiejscowienia oraz rodzaju zastosowanych nici chirurgicznych. Zdjęcie szwów zbyt wcześnie grozi niepełnym zrośnięciem się rany. Jeśli natomiast będziemy zbyt długo zwlekać z ich usunięciem, mogą wrosnąć w skórę. Wówczas wyciągnięcie szwów nie będzie już takie proste. Sam zabieg stanie się też bardziej bolesny. Ponadto zwiększy się ryzyko powstania nieestetycznego bliznowca. Dotyczy to zwłaszcza osób, które mają do niego skłonności.
Przed przystąpieniem do zabiegu skóra pacjenta jest zawsze oczyszczana odpowiednim środkiem dezynfekującym. W kolejnym kroku lekarz lub pielęgniarka unosi pęsetą koniec szwu, aż do ukazania się fragmentu nici, przecina ją nożyczkami lub skalpelem, a następnie usuwa poprzez pociągnięcie. Po wyciągnięciu szwów na zrośniętą ranę zakłada jałowy opatrunek.
Zazwyczaj usuwanie szwów nie boli. To, czy pacjent odczuwa dyskomfort, w dużym stopniu zależy od umiejętności osoby wykonującej zabieg.